na płyte chodnikowa w dniu wyjazdy, potem zakrwawiona pojechalam do konowalow co mnie pozszywali. Przez tydzien mialam cztery nogi, teraz chodze na trzech. Kolano sie zgina w ograniczony zakresie a podniebne loty przelozone na czas po rekonwalescencji..
Gdyby nie groteskowośc tej sytuacji chyba bym sie poplakala.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz